top of page
Szukaj
feministyczny

Tylko nie mów nikomu


Obejrzałem. Jestem w szoku. Film mocny, prawdziwy, trzymający w napięciu. Pedofilia w Kościele jest faktem i faktem jest też zatajanie przez biskupów tych okropnych aktów i brak ochrony dla ofiar. Zarzut, że Sekielski nie zachowuje bezstronności jest absolutnie nietrafiony. Reżyser proponował bowiem udział w filmie prymasowi i biskupom, ci jednak odmówili - trudno więc teraz zarzucać Sekielskiemu bezstronność.


Skandalem jest racjonalizowanie i usprawiedliwianie przez biskupów aktów pedofilskich i chonienie sprawców. Używanie przy tym argumentów teologicznych, takich jak ponoszenie konsekwencji wynikających z grzechu pierworodnego, jest śmianiem się prosto w twarz ofiarom! Najgorsze jest to, że zamiast bić się w pierś i przepraszać, jeszcze bardziej się pogrąża próbując zachować twarz, którą i tak już dawno utracił. Dodatkowo pojawiają się głosy broniące Kościół, jakoby film był nagonką skierowaną w hierarchów. Za chwilę zapewne pojawi się oficjalny przekaz, żeby nie oglądać Tylko nie mów nikomu, bo to przecież nie przystoi pobożnemu katolikowi (z Klerem już tak było). Ten przekaz może być jeszcze ostrzejszy: "Kto ogląda ten film to wróg, tego trzeba zniszczyć". A ja właśnie uważam, że ten film trzeba obejrzeć, bo jest bardzo ważny!


Inaczej z pewnością uważa Poseł Gryglas porównując film, czy w ogóle sprawę pedofilii w Kościele, do książki Mein Kampf Hitlera. Nie czytał Hitlera, to i nie będzie oglądał filmu Sekielskiego. Ale chętnie się na jego temat wypowie. Ot tak. Posłanka Pawłowicz z kolei dopuszcza się generalizacji i w chamski, obrzydliwy sposób zrównuje pedofilię z homoseksualnością. Jakim trzeba być człowiekiem, żeby tak pisać i robić sobie pożywkę. Prostactwo, a niby obiektywna naukowczyni.



Dla TVP Info z kolei film Sekielskich to zagrywka przed wyborami, aby zniechęcić elektorat PIS (wszak w przeważającej większości katolicki i pobożny) do głosowania na tę partię. Problemu pedofilii stacja, która ma programową misję głoszenia prawdy, nie widzi.


I tu dochodzę do sedna: feministki i feminiści nagłośnili już problem pedofilii w Kościele w proteście polegającym na wieszaniu dziecięcych bucików na bramach kurii biskupich. I bardzo dobrze! Znowu utrzymuję, że w obliczu takich problemów potrzebujemy feminizmu. Pokazuje on prawdę, jest niewygodny i wbija przysłowiową szpilę. Jestem za to ogromnie wdzięczny. Dziękuję.


Co do filmu raz jeszcze: proszę obejrzeć. Koniecznie! #TylkoNieMówNikomu

125 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


Post: Blog2_Post
bottom of page